Oświadczenie Zadrugi w sprawie Oświęcimia
Zadruga: ongiś wspólnota rodowa; jutro - narodowa!
Oświadczenie Zadrugi
W sprawie byłego hitlerowskiego obozu zagłady w Oświęcimiu
Powstał spór pomiędzy starojudaizmem a młodojudaizmem o nienaruszalność terenu tego obozu. Młodojudaizm przejął po innych, powojennych już użytkownikach, budynek, przyległy do zewnętrznej strony muru okalającego były obóz zagłady. Urządził tam klasztor.
Starojudaizm, którego wyznawcy stanowili większość ofiar tego obozu, uznał postępek młodojudaizmu za profanację zbiorowego grobu wymordowanych tam Żydów. Spór ma zasięgi międzynarodowe, biorą w nim udział wybitne osobistości i gremia z obu stron.
Ponieważ w grę wchodzą istotne aspekty humanizmu, uważamy za wskazane zabrać w tej sprawie głos.
1. Oświęcim to hańba i pohańbienie człowieczeństwa.
2. Hańba okrywa oprawców hitlerowskich — też przecież ludzi.
3. Pohańbione zostało człowieczeństwo w ofiarach tych oprawców.
4. W dziejowym pochodzie humanizmu Oświęcim ilustruje upadek i degenerację jednych ludzi, oraz niewysłowione cierpienia i pohańbienie drugich ludzi.
5. Stało się tak, bo homo sapiens jest kategorią bytu jeszcze bardzo młodą i nie okrzepłą w swym właściwym charakterze.
6. Grozy Oświęcimia nic nie wymaże z pamięci ludzkiej.
7. Nie znaczy to, by miejsce hańby, pohańbienia i cierpień ludzkich traktować jak sanktuarium.
8. Widok ponurego miejsca śmierci niech nie mrozi idącym pokoleniom radości życia. Wszak ci, co przeżyli, ci, co z nich się narodzili, to krew z krwi, kość z kości tych pomordowanych. Żyją oni w potomkach swoich. Niech uczestniczą w ich radości życia. Niech tej radości życia nie mąci rozpamiętywanie koszmaru przeszłości.
9. Oświęcim należy zaorać, zasiać lasem, stworzyć tam sanktuarium przyrody.
10. Niech szumią tam nietknięte ręką ludzką drzewa, niech pachną tam kwiaty, śpiewają ptaki, niech bujna przyroda odprawia tam niczym nie zmącone Gody Życia.
11. Na przekór śmierci, a w imię humanizmu; humanizm to nieodwracalny proces potęgowania mocy jedynej w kosmosie istoty, która niepowstrzymanie zdąża do stawania się lepszą niż jest.
12. Tą istotą jesteśmy my — ludzkość cała. Nie róbmy świętości z miejsca zakatowania ludzi przez ludzi. Pamięć o niewinnie zgładzonych nie wymaga pietyzmu dla miejsc ich cierpień i zagłady fizycznej.
Antoni Wacyk