Język Naszych Przodków - ZADRUGA RODZIMEJ WIEDZY

Nie rzucim Ziemi skąd nasz Ród
Przejdź do treści

Język Naszych Przodków

Sławski język lechicki... czyli utajone znaczenie mowy Naszych Przodków


W naszym języku zaszły tak wielki przeobrażenia (mam tu na myśli również obcojęzyczne naloty) iż prawie nie sposób - przynajmniej ludziom przekształconym, tzn. wykształconym - wytłumaczyć różnorakie "smaczki" językowe; np., że "drug" oznacza synergicznego współtwórcę, współbytnika, współwszechnika żywota drużego.

ZYSKIWANIE I NISZCZENIE

Wszystkim Polakom znane jest słowo "szukać". Nieliczni poza profesjonalnymi językoznawcami wiedzą jakie jest pochodzenie tego słowa. Mianowicie (to dla tych, którzy nie wiedzą) jest to słowo pochodzenia niemieckiego (tu etymologia słowa z A. Bruecknera). Słowo to zastąpiło lechickie "iskać", od którego pochodzą np. takie słowa jak: "zysk" i "nisk" (zniszczenie), a może i "niski", co znaczy "zniszczony" (i odwrotnie).

Zysk - jest to coś co zostało "odzyskane" w znaczeniu "odszukania"; moim zdaniem chodzi tu o odszukanie czegoś np. w przyrodzie co nie tyle zostało zgubione, ale "od - " a właściwie "wynalezione" w znaczeniu "odkrycia", bo wcześniej było ukryte przed ludzkim rozumem, a w wyniku dogłębnego "iskania" czyli "szukania" zostało "z - iskane" tzn. "zyskane" jako prawda, prawidło, dla dobra i piękna istnienia człowieczego. To jest właśnie częścią utajonej przed nieświadomym, niewiedzącym człowiekiem - boskością przyrody.

Nisk (niszczenie) - jest to cos co zostało "z - n(ie)iskane", tzn. "zniszczone", "zniżone" ("poniżone"?); "zgubione", "coś co przepadło"; "niszczyć" to przeciwieństwo lechickiego "zyszczyć", należy tu może i "ziścić" czyli "znaleźć prawidłowe rozwiązanie", "znaleźć; odszukać" prawidło życia nas otaczającego - to tu ukryta jest ta niby "niepoznana czy niepoznawalna boskość", boskość przyrody czyli to co zawieramy dzisiaj w słowie "panteizm".

Mowa nasza tak jak przyroda kiedyś świętą, została zdesakralizowana w toku nawarstwiania się "mętalności" (tak czytać!) judeochrześcijańskiej, to fakt... to pierwsza prawda przez nas samych odkryta czyli odzyskana (patrz wyżej), a dotycząca życia nas otaczającego!

REWOLUCJA KULTUROWA... ZNACZY?

Rewolucja kulturowa - pojęcie którego nie trzeba tłumaczyć tym którzy poznali dzieła Jana Stachniuka i Zadrugi. Rewolucja kulturowa - słowa etymologicznie z łaciny znaczące tyle co "przewrót uprawy". Znaczy to, że mamy tu do czynienia ze zmianą dotychczas uprawianego sposobu życia, myślenia, zachowania się wobec różnorakich zagadnień życiowych itp. Zaznaczyć tu trzeba, że jest to zmiana dotychczasowej uprawy według "mętalności" judeochrześcijańskiej na uprawę według wzorców rodzimych; rzeczą oczywista jest, iż jest to uprawa rozwojowa, a nie - jakby to niektórzy chcieli lub bezmyślnie mniemali - wsteczna.


Gorazd Bróg Bogdanowic
Zadruga Polska
Wróć do spisu treści